Forum www.magnaci.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dz BiP V. (Psota)

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.magnaci.fora.pl Strona Główna » Regulamin Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dz BiP V. (Psota)
Autor Wiadomość
Brom
...
...


Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Post Dz BiP V. (Psota)
V.

Ciekawe czy sobie poradzi? Na pewno nie ! Przecież on myśli że wodę się kroi.. Aż trudno sobie wyobrazić że jesteśmy spokrewnieni. – położyła się na ladzie baru, załamana i poczęła wspominać chwile spędzone z bratem.
-Allen, wiesz.. było by miło gdyby nasz dom choć raz nie był ozdobiony świąteczną dekoracją w dzień zmarłych.. mógłbyś ja zdjąć w tym roku prawda? mógłbyś się tym zająć prawdą?
-Oczywiście że bym mógł ! - odparł z zachwytem, jednak wrócił do dłubania w nosie.
-No , to ? Na co czekasz?
-Czekam, aż ozdoby urażone moją ignorancją same spadną , co by mi na złość zrobić.
Gdyby nie to, że jak na złość nie miałam nic ciężkiego pod ręką to już by nie wstał..
Właściwie bywało gorzej.. jak wtedy gdy Marcia zaprosiła mnie do siebie na przyjęcie..

Allan miał mnie odwieźć na przyjęcie urodzinowe do koleżanki z sąsiedniej wioski.
Ehh to były czasy ! mogłam jeszcze nosić tą niebieską sukienkę co ją taki lubię !
Nie to co dziś. Ciało się zmieniło, zaokrągliło, uwypukliło a jak biegnę to turbulencje ciągną mnie na dół...
Gdyby nie to że uparł się żeby mnie odwieźć, droga zajęła by mi godzinę, z nim to były cztery.
Nawet teraz trudno mi sobie wyobrazić .. 4ry godziny Z Nim ? !! I ja to wytrzymałam ? ! Co ja wtedy brałam ?!
Przecież jak sobie pomyślę co ten biedny koń przeżywał wracając z nim, to mam ochotę się zapisać do Animalsów!.
Krążyliśmy w kółko a on uparcie twierdził, że wie dokąd jedzie.
-Mijamy już tą farmę 2gi raz.. na pewno wiesz dokąd jedziesz?
-Eh.. siostra ! też mi zagadka, wystarczy spojrzeć przed siebie i już wiesz dokąd jadę. Zagadką jest tylko lokalizacja przyjęcia – mrukną.
-Może spytajmy kogoś o drogę ?
-Nie pomagasz Milko.
Przez chwilę jechaliśmy w milczeniu. Aż w końcu burknęłam coś pod nosem.
-Co ?
-Farma..
-Słuchaj chcesz sama prowadzić?
-Jasne!! - krzyknęłam z zachwytem na samą myśl.
-No to przestań z laski swojej pokazywać mi ta farmę ! Dziękuję.
Cudem dojechaliśmy na koniec przyjęcia! Ale już nie chciałam wracać.. przynajmniej nie dziś . Nie z nim.
Całe szczęście Marcia mnie przenocowała i odwiozła. Ah chwała jej za to !.

Wspomnień nie było końca. Coraz to nowe myśli napływały do głowy Milki.
Jedna z nich cisnęła się najbardziej. Napływała , po chwili znikała, by za chwilę wrócić.
Była tak natrętna, że aż nieznośna.
Dlaczego dorosły facet nie umie zrozumieć, że brudną bieliznę zostawia się W koszu Na Pranie a Nie Na Nim.??
Ileż to kłótni o to było.. ileż niepotrzebnych słów. Rzecz tak prosta a zarazem tak trudna do wbicia w ten głupi łeb.
Ta i wiele innych myśli, zmusiła ja to wypowiedzenia słów które choć prawdziwe i jakby nie patrzeć pełne życzeń na przyszłość dla brata, budziły w niej pewien żal.
– Już po nim..

Wszyscy byli zbyt zajęci sobą by zauważyć, że na dworze zaczyna budzić się nowy dzień, by usłyszeć panie coraz rzadszych kogutów. Nie były by takie rzadkie gdyby nie moda tuningowania ich na słowiki.. ale pomińmy tutejsze zwyczaje, no chociaż ten jeden raz.
Z przerwy do gospody wraca Docia, by sprawdzić co się zmieniło u jej ważnych, z punktu widzenia interesów, gości. Stałych bywalców to ona nawet nie pyta co lubią i czy w ogóle chcą się napić. Byle płacili i syfu nie zostawiali. Natomiast w Bromie i Milce widziała potencjał, finansowy, który musi tylko z nich wydobyć.
Broma trochę kurzem zakryło, otrzepie się. Trochę go ktoś piwem oblał, wyschnie. Broda się mu przekrzywiła, nie zauważy. Norma.
Milka jak padła na blat tak leżała, mamrotała coś pod nosem, coś niezrozumiałego. Patrzyła w dal, zupełnie jak te dziwaki z sektora dla „VIPów”, nie mrugała nawet. Jakby śniła na jawie, pod nosem powtarzała coś jakby – chlew, chlew.. – a przecież jeszcze się nie napiła. To dopiero zagadka dnia.

Na ulicy podniósł się zgiełk miasto zaczęło wstawać. Okiennice okolicznych domów zaczęły się otwierać a mieszkańcy pojawiać na ulicach. Niby zwyczajny dzień. Bezchmurne niebo. Codzienne potrzeby.
Nic szczególnego. Nic szczególnego , gdyby nie ten dziwny dźwięk dochodzący zza murów. Jakby trąbki czy innego piekielnego instrumentu. Jakiego to trzeba braku wyobraźni żeby traktować innych, jeszcze nie wybudzonych, takimi dźwiękami z rana? Źle ! Żeby w ogóle w to coś dmuchać..
Prócz upiornego dźwięku instrumentu, zaczynają pojawiać się krzyki mieszkańców uciekających przed pojawiającymi się w oddali postaciami.
Nie minął kwadrans a w mieście pojawiły się pierwsze obce chorągwie.
Straży Miejskiej jak nie było tak nie ma..
Zupełnie jak wtedy gdy ktoś ukradł Nemethe powóz w kolorze sraczkowatym. Jedyny w mieście zresztą. Poszedł on zgłosić kradzież Straży Miejskiej, przyjęli zgłoszenie i powiedzieli że się tym zajmą. Ok. Nemet wracał do domu pełen szczęścia, że odzyska powóz. Gdy tak sobie wracał, cztery domy od jego własnego zauważył swoja zgubę, pobiegł więc prosto z powrotem na posterunek, by o tym poinformować.
Znudzony kolejną wizytą funkcjonariusz, przywitał go słowami – i co tym razem ?. Nemet opowiedział Strażnikowi że wie gdzie jest jego powóz i że być może jest wykorzystywany do nielegalnej wywózki kompostu.
– No i co mam zrobić? – zapytał zniecierpliwiony funkcjonariusz.
-Może tam pójdziemy i odzyska Pan mój dobytek, zgodnie z obietnicą?
-No co ty?! Zapomnij ! to może być niebezpieczne.
Straż Miejska wystawiła mieszkańców i tym razem..
Co odważniejsi, z mieczem w dłoni, wyszli z domów zobaczyć co się dzieje, o co chodzi.
Na chorągwiach tęcza powiewa, a za nią hordy Orków, groźnych z mordy śmiesznych z ubioru, maszerują przez miasto.
Waleczne Orki maszerują w rytmem retro, obściskując się co i raz, w kolorowych kalesonach. Widok o tyle dziwny i zaskakujący, że aż śmieszny. Przed nimi trąbka gra, wieszcząc że idą , a za nimi chórki śpiewają. Wielka parada Transs.. rozpoczęta. Idą tak , przez miasto kupą pokrzykując raz za razem
- Wolne związki !
- Peace & Love !
- Britney Spears ? Brzyydal!
- Ciepłe Mleko !! – krzykną młody głos.
Wnet trącił go ork maszerujący obok – ej no ! spokojnie , nowy w tym jestem – wydobył się głos z tłumu.
Głos był na tyle donośny że dotarł do „Gospody U Doci” i wdarł się do ucha Milki.
Wszędzie ,choćby pod wodą mając kilo kitu u szyi, rozpoznała by ten jazgot.
Ku zaskoczeniu Doci, Milka zdawała się powracać do życia. Szkoda, właśnie wymyśliła żeby zacząć wystawiać ja i Broma jako nowoczesne rzeźby. Zawsze to jakaś atrakcja i paru klientów więcej..
Milka zamilkła, nawet zaczęła mrugać.. podniosła się , wyprostowała, ledwo zdążyła rozejrzeć się co się dzieje, a głos zdawał się być coraz bliżej i bliżej.
-Przepraszam , Przepraszam, e no mogę ? – głos na który zareagowała Milka zdawał się zmierzać ku niej – no zróbcie mi przejście.. eh w gardle mi zaschło
Ledwo nieznana postać wpadła, potykając się o Broma, do gospody, a już zrodziło to nowy konflikt..
-Allan ? Co ty tu robisz?! – wykrzyknęła zaskoczona Milka
-Przyszedłem z kolegami..
-Przecież ty nie masz kolegów. Nie kłam !
-Właśnie że mam ! Może i są wyrośnięci. Testosteron kipiący z nich daje po gałach nie powiem że nie..
Może i mówią „Tio jeśt słłociuhNe” trzepocząc rzęsami ale...
-Ocipiałeś ?! Jesteś tu z nim ? !
-Oni mnie rozumieją..

- Jak to świat się zmienia. Wczoraj jeden powóz na całe miasto był, a dziś Tramwaje przez miasto chodzą.. – zadumał się staruszek, bywalec stolika dla ViPów.




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Brom dnia Czw 12:19, 16 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Nie 0:06, 07 Kwi 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.magnaci.fora.pl Strona Główna » Regulamin Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin